lovrary

Sonet 92: Choćbyś Najdalej Odemnie Uciekał

Choćbyś najdalej odemnie uciekał, Moim zostaniesz do żywota końca; Gdy miłość zgaśnie, skon nie będzie czekał, Bo żyć nie mogę bez miłości słońca. Nie zadrżę, przeto, przed najsroższym ciosem, Bo już najlżejszy życie me uśmierca; I przyszłość lepszym powita mnie losem, Niż którym darzą, jak Ty, zmienne serca. Niestałą duszą nie możesz mnie trapić: Żywot zakończy Twa miłości zdrada; Z tym przywilejem śmiem w przyszłość się kwapić: Słodką Twa miłość i słodką zagłada. Przed losem nie drżeć ... Któż byłby tak śmiałym? Mogę nie wiedzieć, choć będziesz niestałym.