lovrary

Sonet 116: Nie Mniemaj Nigdy O Mnie Że Ja Przeniewierca

Nie mniemaj nigdy o mnie że ja przeniewierca, Chociaż ciebie zasmucę w długiém oddaleniu, Tak mi łatwo na chwilkę, wygładzić cię z serca, Jak się rozstać z mą duszą żyjącą w twém tchnieniu. Tam jest dóm méj miłości. Ten co podróżuje, Spiesząc z powrótem, drogę manowcami skraca; A gdy ujrzy swój domek, całą radość czuje. Tak ma dusza z roskoszą do swéj chatki wraca. Nie mniemaj, chociaż moja natura mieściła, Z ułomnością człowieka nierozdzielne żądze; Iż ja na jedną chwilkę tak sromotnie zbłądzę, Bym przez lekkość opuścił ziemskich skarbów siła. Bez ciebie ten obszerny świat niczém być sądzę. Ty na nim wszystkiem jesteś, moja różo miła!