lovrary

Sonet 80: Pisząc O Tobie, Jakże Jestem Słaby!

Pisząc o tobie, jakże jestem słaby! Wiem, że duch inny, silniejszy ode mnie, Z całą swą mocą cześć twą i powaby Wielbi, gdy ja się wytężam daremnie. Lecz że na sławy twojej oceanie Płyną najlichsze i największe żagle, I moja barka na twem morzu stanie, I ją, choć wątłą, do tych gonów znaglę. Gdy tamten dumny pomknie z fal powodzią, I mnie utrzymasz na głębi: jeżeli Wraz się rozbiję, lichą byłem łodzią, On zaś był wielkim statkiem na topieli. Gdy ja utonę, a on zmógł się z próbą, Najgorsza w tem jest, iż miłość ma zgubą.