lovrary

Sonet 6: Zanim Się Staniesz Wyskokiem, Niech Dłonie

Zanim się staniesz wyskokiem, niech dłonie Zimy nie zniszczą twego lata w tobie! Stwórz cudną flaszę, skarbiec znajdź, co wchłonie Skarb twej piękności, nim ta legnie w grobie. Lichwa nie lichwą, jeżeli w potrzebie Uszczęśnia człeka, co rad dług swój płaci; Drugiego siebie stwórzże dziś dla siebie, Nie, stwórz dziesięciu: będziesz się bogaciej Czuł dziesięćkrotnie, skoro twoja postać, Dziesięć się razy w dziesięciu odrodzi! Cóż śmierć ci zrobi, jeżeli ma zostać To twoje życie w twej żyjącej młodzi? Sfolguj! Zbyt pięknyś, byś miał uledz władztwu Śmierci, a skarb swój powierzył robactwu.