Sonet 21: Nie Jest Tak Ze Mną, Jak Z Muzą Człowieka
Nie jest tak ze mną, jak z Muzą człowieka,
Co złudę piękna zamknie w swoim rymie,
Co po ozdobę do nieb się ucieka
I źdźbło za piękno podaje olbrzymie,
Co napuszone tworzy porównania
Z słońc i księżyców, z skarbów mórz i ziemi,
Co się używać wszech cudów nie wzbrania,
Pod okręgami lśniących niebieskiemi.
Miłość ma szczera, więc też moje wiersze
Niech będą szczere, a ona dla ciebie
Jasna, jak dziecko dla matki najszczersze,
Choć nie tak lśnista, jak gwiazdy na niebie.
Komu przyjemna gadanina pusta,
Niech sobie gada, lecz nie moje usta.